Skywalker
Mam na nosie okulary jak John Lennon
Idę swoją własną sferą dziś
Nie intersuje mnie w ogóle pieniądz
Ale jak dajesz to chętnie przygarnę plik
Nie umię grać na gitarze jak McCartney
Nie umię właściwie na niczym grać
Czasem zagram w jakąś otwartą kartę
Po to by wziąść ten haracz i wylać kwas
Nie chcę już iść przez LA jak Bieber
Każdy patrzy za kołnierz, zgłupieć idzie patrz
Wolę być jak Stary Tommy Hilfigier
Chyba wolę płacz niż setki fałszywych płac
Małe nieporadne ręce jak T-REX
W mogile czuję już zapach niczego, ach
Toczę tu te koła jak ten pirell
Jednak czasem gram na lirze, by złagodzić cały żal
Jestem coraz bliżej celu, ale coraz bliżej pustki?
Doprowadziłem do tego że teraz topię smutki?
Mój umysł był taki krótki, bo byłem wręcz okrutny
Gdyby istniał Bóg, pytałbym go o wskazówki
Przebacz mi, nie będę więcej już
Przebacz mi, ja będę jak Vader
Ty bądź jak Luke (Skywalker)