Rubens
[hook]
Twoją dupę namalował chyba Rubens x4
[zwrotka 1]
Masz wielką dupę, nie zginiesz pośród trumien
Masz taką jędrną dupę, że serce mi zajmuje
Masz taką wielką dupę, ładną dupę
Teraz jednym rzutem piszę sobie wersy o tej dupie
Twoja dupa twoim jest atutem
Jesteś piękna, lubisz słuchać moją nutę
Tag Guten, przytakujesz na przystanku
Te szorty, są na dupę, lecz na chuj w twym przypadku
Wulgarne myśli o niej mam
Wolę twoją dupę niż ten ero spam
Na pornhubie nawet takich dup nie ma
Jesteś jedna na milion, taka skala twa
Rubens namalował ci przepiękną dupę
Twoje kształty są wspaniałe, serio są tak super
Po co ją zakrywasz tym stosem futer
Chcę ci ściągnąc majtki z dupy, dupa twa by Rubens
[hook]
Twoją dupę namalował chyba Rubens x4
[zwrotka 2]
Nie chcę iść na plazę bo tam nie ma ciebie
Laski mają tatuaże, a ja wolę twe siedzenie
Żandarmeria w pieście także mknie do ciebie
A ty jak domina, proszę się siedzieć
Bądź moją dominą, bądź moją domeną
Chodź ze mną na piwo, tańcz ze mną Flamenco
Oni jadą cię jak Lką, nie radzą se z szelką
Chłopcy dziś nie są tą poprzeczką
Dobrze wiem, że lubisz inne dupy
Chcesz tu miłości, ale dzisiaj już ją kupisz
Wciąż popadam w długi aspołeczne
Ty jak białe kruki, zawsze niedostępne
Kiedy wchodzę w messenger, ty fota na fejsie
Ci kolesie mówią, że pięknie będzie
Ty się śmiejesz, wiercisz jak kura na grzędzie
Im pękają jaja, więc pobijasz Jagienkę
[hook]
Twoją dupę namalował chyba Rubens x4
[zwrotka 3]
Wszystkie ładnie panie idą w tan
Wciąz tańczą salsę, co rozpala gnat
Pyta się tu chwat, czy na kwiat mu dam
Mam wiele spraw, bięzących i w past
Mam życie jak z tych wielu past tak
Kiedy się pojawiasz to teksańska masakra
Twoja matka smutna, bo wyleciałaś z gniazda
Kiedy się wypinasz, jesteś bardziej kształtna
Twój tinder, to super like na super like
Mi odwagi brak, miękkie nogi w tańcu
Ta wada to mnie chyba trzyma na łancuch
Oni cię poklepią i dostaną po grzańcu
Od ciebie to prawie jak autograf
Każdy wie że jesteś zajęta końcem tygodnia
Bo chcesz być tak modna na fali
Lubisz jak on mówi do dna, twój sugar daddy