Monteki

Szach Mat

Chyba powiniem ci powiedzieć co ja czuję at first place
Wtedy to reguły gry byłyby tu fair play
Ale wolałem grać uczuciami tu tak wściekle
I kto jest winny, ten kto siedzi na krześle tu
Życie czasem nie układa się jak włosy
I nie zawsze pachnie tu jak wrzosy
Czasem ma wręcz ten niespokojny dotyk
Po to żeby potem spętać nasze oczy
I idę tu ślępo i idę tu jak niewidomy
A ludzie się cieszą, gdy mowią gonisz krowy
Że co proszę, chyba pan tu chyba nie gotowy
Moje myśli się tu peszą, dobra problem z głowy
I słuchaj tu dalej jak wrzucasz głupot turę
Chcę tu wbijać na bal jak Monteki do Kapulet
Ona krzyczy, niech go biją kule
Jezu to sie mi śni, a i tak tu panikuje
Się zalewam znowu gęstym potem
Mogę kroić go jak mgłę
Daj mi panie Ktosiu przygód tak jak Tolkien
Nie rób mi komedi nie chcę być Molierem

Dlaczego znowu powiedziałem nie
Dlaczego powstrzymałem te demony we mie
Jestem pewien ktoś to zrobi lepiej
Jestem pewiem ktoś da szczęścia więcej
Dlaczego znowu powiedziałem idź
Zamiast zgarnąć cię w moje ręce
Jestem pewien ktoś to zrobi lepiej
Jetsem pewien ktoś da szczęśćia więcej

Dlaczego znowu powiedziałem nie
Dlaczego powstrzymałem te demony we mie
Jestem pewien ktoś to zrobi lepiej
Jestem pewiem ktoś da szczęścia więcej
Dlaczego znowu powiedziałem idź
Zamiast zgarnąć cię w moje ręce
Jestem pewien ktoś to zrobi lepiej
Jetsem pewien ktoś da szczęśćia więcej

Budzę się zalany wyrzutami
Że mnie znowu moja droga nawiedziłaś mnie tu we śnie
Chyba wbrew twej woli łamię te zasady
Wybacz mam zbyt nieczułe swoje ręce
Nie chcę tutaj ryzykować twoim sercem
Robić z niego te zakłady bukmaherskie
Jacyś kumple się pytają czy coś z tego wyjdzie
A ja tylko szepczę; nie wiem jeszcze
Ciągle zbyt niska ma samoocena
O czym tu gadamy, jak wszystko mam na 0
Czasem czuję się spełniony gdy nagrywam o problemach
Dziwne, dopiero wtedy przychodzi mi ta wena
Chcę napisać w końcu lekką płytą
Powinienem wsadzić pewnie ją w koperte
Może nawet to do ciebie wyślę
Chociaż wątpię, ze pamiętasz tutaj o mnie jeszcze
Proszę już zachować resztę
Chyba flirtowanie z kasjerką na 8
Proszę sobie kupić czekoladę
Tylko niech pani nie mówi że ode mnie
Żyję sobie luźno dzisiaj
I nie chcę wtykać nosa w nie swoje sprawy
Tam w klubach, fajni goscie, nos w dragach
Oni lepsi? Po tym mają wiecej tej odwagi

To jest teatr trzech jednośći
Więc tu zawszę będzie ktoś więcej
Chcesz zapytać jak się kończy
Póki co Kapulet wciąż jest we śnie

To jest teatr trzech jednośći
Więc tu zawszę będzie ktoś więcej
Chcesz zapytać jak się kończy
Póki co Kapulet wciąż jest we śnie

Dlaczego znowu powiedziałem nie
Dlaczego powstrzymałem te demony we mie
Jestem pewien ktoś to zrobi lepiej
Jestem pewiem ktoś da szczęścia więcej
Dlaczego znowu powiedziałem idź
Zamiast zgarnąć cię w moje ręce
Jestem pewien ktoś to zrobi lepiej
Jetsem pewien ktoś da szczęśćia więcej

Curiosità sulla canzone Monteki di Szach Mat

In quali album è stata rilasciata la canzone “Monteki” di Szach Mat?
Szach Mat ha rilasciato la canzone negli album “Mgła” nel 2018 e “Trylogia I ” nel 2020.

Canzoni più popolari di Szach Mat

Altri artisti di