Anxiolytic
I moje imie nazwisko
Mgła Graal i Webcam to moje dziedzictwo
Kasy mogę zrobić wiecej niż wszystko
Rodzice dumni bo reprezentuję nazwisko? Co
Odwróc się teraz, ktoś stoi z boku
Tam tuż za tobą dzierży ten topór
Upload tej epki, dawno po zmroku
Moja twarz ogniu, to budzi niepokój
To budzi koszmary w tobie
Te nocne mary, nawiedzą cię w swojej osobie
Przez rap obie nogi już w grobie
Bo ciekawi cię co po śmierci powiedzą o tobie
To budzi paradox, to budzi niepokój
Coś chodzi po meblach, kurwa to szogun
Chciałbym ten świat bez jebanych nałogów
I ślepych modlących do Bogow, zamiast zmienić coś
Mam tego dość
To budzi, niepokój to budzi fobie
Mam tego dość
W moich oczach kurwiki i ogień
Mam tego dość
Teksty budzą we mnie cokolwiek
Mam tego dość
Gdy nie mam rymu, poszerzam knowledge
, oto miasto i państwo
Szczerze, nie gardziłbym tą zieloną kartą
Szukam dróg nowych, Gama De Vasco
Poświecam czas by budować bastion
Póki co to podpis cyrograf
Widzę niepokój tętniący z okna
Bo ciągle tylko czekasz na faux pa
Oczy zła się mienią jak brokat
Fale na morzy popychają ten żagiel
Ty rollo w rękach prawie jak magiel
Liczysz po gramie na klepanie w ramię
Takie życie zagra Jim Carrey
Patrzyłem na baner, za długo
Teraz przez pogoń za planem, jestem buffon
Dzieci mówią dzieńdobry, trochę smutno
Dzieci pytają o stan forsy, co za gówno, ej
Mam tego dość
To budzi, niepokój to budzi fobie
Mam tego dość
W moich oczach kurwiki i ogień
Mam tego dość
Teksty budzą we mnie cokolwiek
Mam tego dość
Gdy nie mam rymu, poszerzam knowledge
(...) jej imię nazwisko
Serce nie z lodu, nie jest też dziwką
Jej osoba odbita jak ping pong
Rani mnie jakby była Bogusiem Lindą
J.B jej imię nazwisko
Musze jej powiedzieć to wszystko
Muszę się wygadać, zanim pójdzie na disco
I ja jak zwykle zmarnuje wszystko
Leci to w górę i w dół jak Bitcoin
Diabeł mi szepcze do uszu, gryź to
Rozpisuje plan, kreślę ten brystol
Wkrótce longplay, by łeb nie zawisnął
By czar ten nie prysnął, stojąc przed lustrem
Niepokój budzą te kurwiki w tęczówce
Przemyślenie wgryzione w bica skuwce
Nawet nie wkrótce, może wręcz później
Mam tego dość
To budzi, niepokój to budzi fobie
Mam tego dość
W moich oczach kurwiki i ogień
Mam tego dość
Teksty budzą we mnie cokolwiek
Mam tego dość
Gdy nie mam rymu, poszerzam knowledge