Rodzina
Marie Rejment
Podzieliliśmy świat na pół
Jak jabłko przecięte nożem
To moje a to twoje
Spaliliśmy mosty milczeniem
Odchodzimy w swoje strony
Krokiem znużonym i bez nadziei
Nagle ktoś mnie woła i ciebie
Stajemy do siebie zwróceni
Spoglądają na nas smutne oczy
Raz na ciebie raz na mnie
Ani twoje ani moje lecz nasze
Połączeni mostem ocalałym
Rozdzieleni mostem zapomnianym
Wyciągamy ręce