Niewielka miłość

Już przetańczony świt
Już przyszło słońce i wstyd
Już można wstać pożegnać się
I w swoją drogę iść
Na oknie gołąb siadł
Jaki niebieski świat
Czy to naprawdę ty
Czy to było dziś

Nic oprócz słów
Nadzieja wiara miłość
Błagam przyjdź
Nic oprócz słów
A to za mało żeby żyć żeby żyć

Już obgadany świt
I miłość co aż po grób
Już kwitnie bez i gwiazda lśni
Dla nas śpiewa ptak
Doprawdy nie jest źle
Czego jeszcze chcę
Niewielka miłość przyszła
Jak nam będzie jak

Nic nic oprócz słów
Nadzieja wiara miłość
Błagam przyjdź
Nic nic oprócz słów
A to za mało żeby żyć

Nic nic oprócz słów
Wieczorne sny leniwe
Ranne łzy
Nic nic nic oprócz słów
Słowa liściem opadają
Słowa swoje życie mają
Niewielką miłość mamy my
Niewielką miłość