Nasza Kołysanka
Nic, tak naprawdę nie jest proste zbyt
Prozaiczne i beztroskie
Chociaż każdy tak chce
Nic, nigdy nie jest czarno-białe zbyt
Oczywiste, zrozumiałem
I wszystko już wiem
Mamo jak wrócić chce do tamtych dni
Ja słucham, ty tłumaczysz mi
I tak coraz szersze oczy mam
Mamo jak wrócić chce do tamtych lat
Gdy mi objaśniasz cały świat
O tej pory już nie taki sam
Nic nie jest trudne beznadziejnie zbyt
Gdy zaplątane i niezmienne
Chociaż takie chce być
Mamo jak wrócić chce do tamtych dni
Ja słucham, ty tłumaczysz mi
I tak coraz szersze oczy mam
Mamo jak wrócić chce do tamtych lat
Gdy mi objaśniasz cały świat
O tej pory już nie taki sam
Nic samo z nieba ci nie spadnie
Wiedz
Czas się traci coraz łatwiej
Kochać to znaczy żyć
Nic tak naprawdę niе jest proste zbyt
Prozaiczne i bеztroskie
Chociaż każdy tak chce