Nigdy nie zamykaj oczu

Kiedyś nas mi powiedział żebym oczu nie zamykał
Bo sen bliskim kuzynem śmierci
Co rano się wymykam
Ej weź się obudź
Bo czyha zawiść przypał i pycha
Śnięci pacjenci lądują z pajdami w sieczkarnikach
Jak feniks znikam
By z popiołów się odrodzić
Czasem mądry jak rodzic
Czasami patrzę co by tu nabroić
Nie mieć co robić
Gorsze od mogiły smrodu
Masz tu moje trzy grosze
Darmowe rozkręcanie samochodu
Nie trzeba kodu
Czytaj to bez przeinaczeń
Nie odwracaj nigdy oczu
Gdy twój bliźni cierpi i płacze
Kto kracze znajdzie
A kto nie szuka sczeźnie
Dziś nie zamykam oczu
Na mnie jeszcze za wcześnie
Morda weź się co intencje masz nieczystą
Szukasz afery
Dla ciebie wszystko jak kris kross
Rzucam polepioną piłką słów
Znów mój przekaz jest bezcenny
Chowaj te parę stów

Prawie patrząc się w oczy
Widzisz tyle tu co z tv
I choć byś chciał
Nie przewiniesz życia dvd
Obojętny ścierać znów z swych policzków łzy
Zły świat jest tak bardzo czy tylko my
Nie zamykaj oczu
Nie dam ich zamydlić
Sam na stromym zboczu stań
Kiedy wszyscy znikli
Gdzie się ci ambitni
Co srali na mój rozwój
Sam przebyłem drogę sporą
I spaliłem sporo mostów
Pierwszy raz gdy rodzisz się
Ostatni gdy umierasz
Nie wyskocz z tej łodzi
Więc płyniemy tu razem
Następna osoba
Niech cię nie dziwi jak szok
Kiedy ktoś potrzebuje
Ty odwracasz swój wzrok
Moi ludzie mój blok
Chronisz burze jak glock
Jeden z 40 milionów który tutaj mam moc
Nie wiem który z was kot
Bo nie liczę na nikogo
Jestem sobą śmierć wrogom

Nie zamykaj oczu
Nie udawaj że
Że nie widzisz tego
Czego i co otacza cię
Jakie to ma znaczenie
Podbija ciśnienie
Nie zabijaj bytu lepiej żyć
Walcz o marzenie
Wokół widzę zawiść
Wokół widzę brud
Znów depresja mnie dopada
Jakiś zimny chłód
Kopiesz grób gdy samotność paraliżuje
Powiedz mi czy już nie czuje
Ja tak tego pragnę

Znów próbowałem
Nie udało się
Rozwiń żagle
Za dużo miłości
Zabija jeśli jest w jedną stronę
I kąsi jak żmija
Miesza w bani
Wokół świat zepsuty
Sterowana coraz bardziej
Na pokaz wyuzdany shit
Jebany kit
Dawaj dawaj mi pliki
I mimo ze chcemy normalnie żyć
To łykamy ten syf
Czy nieświadomie
Nie zamykaj oczu
Zaciśnij dłonie

Steel Banging odrzucamy smutki w kąt
Nie mam złotej lutni mam własny krąg
HipoTonia jak i gm gramy prima sort
Wbrew przepisom pod prąd
Złotą wizę dla mord

Canzoni più popolari di Steel Banging

Altri artisti di