To znak
Księżyc wisi prawie obok bez powodu nie chce spaść
Obojętnie ruszam głową żeby zerknąć w jego twarz
Księżycowy pył wiruje co się dzieje dobrze wiem
Człowiek stawia swoją nogę a to wróży raczej źle
Oto w ciszy spada gwiazda przez miliony świetlnych lat
Pędzi gdzieś niemiłosiernie żeby zatrzeć własny ślad
Pewnie już się rodzi wariat który zmieni gwiazdy bieg
Lub wykopią na niej dziurę a to wróży raczej źle
To znak
To znak
To znak
Pod stopami stygnie ziemia punkt odbicia dla mych stóp
Nie rozłupał jej meteor asteroid zmienił cel
Ale człowiek się pojawił a to wróży raczej źle
To znak
To znak
To znak
To znak
Księżyc wisi prawie obok bez powodu nie chce spaść
Obojętnie ruszam głową żeby zerknąć w jego twarz
Księżycowy pył wiruje co się dzieje dobrze wiem
Człowiek stawia swoją nogę a to wróży raczej źle
To znak
To znak
To znak
To znak