Mecenat
Państwu
Być może się wydaje
Że grajek
Nie miewa innych zajęć
Oprócz tych najbardziej oczywistych
Z jakimi się kojarzy grajka
Że tak zwanego los artysty
To krótko mówiąc bajka
Państwu
Wydaje się być może
Że grajek zawsze lepiej ma
A pan czy pani zawsze gorzej
Że cała rzesza ich w tym i ja
Wyłącznie bąki zbija
Nic tylko palą i piją
Za waszą kasę no bo czyją
Że nic prostszego niż piosnkę sklecić
Że to potrafią nawet dzieci
Że starczy przecież tylko chcieć
To weź se pan i skleć
A grajek
O którym ta ballada
Nigdy własnych nie ma fajek a facjata jego blada
Bo nie dojada
Nieodgadniony wyraz twarzy
Bo pewnie marzy sobie kolo
Że pierdyknie takie solo
Że serca was rozbolą
Do czapki grosz mu czasem wrzucisz
A potem już za friko nucisz
To coś co wydarł z duszy swej
A ty graj chłopaku i sam się z siebie śmiej