Droga Na Brześć
Jadę przez urojone miasta
Pytają mnie pomniki
Znasz to z Szulca czy z Almodovara
Jakie lubisz narkotyki
Jadę przez urojone miasta
Ziewa Bulwar Robespierra
Wisi mi kto wisi na latarni
A kto o nią się opiera
I pozostanie tylko czerwonego nieba znak
A z czerwonego nieba
W krwi kałuży się odbija świat
I pozostanie tylko z czerwonego nieba kwiat
Bo piekielnego nie ma
W krwi kałuży się odbijam ja
Zupełnie jak wino
Zupełnie jak krew
Jadę przez urojone miasta
Zwidy z mgieł i mgieł miraże
Rzeczywistość tu jak nieczynne neony
Siwe z dymu balejaże
Jadę przez urojone miasta
Dzielnice polarne
Jest jednak coś co mnie trzyma tu tym bardziej
Polskie filmy biało czarne
I pozostanie tylko czerwonego nieba znak
A z czerwonego nieba
W krwi kałuży się odbija świat
I pozostanie tylko z czerwonego nieba kwiat
Bo piekielnego nie ma
W krwi kałuży się odbijam ja
Zupełnie jak wino
Zupełnie jak krew
Droga na Brześć
666
Droga na Brześć
3maj się cześć