Atom
Zatrzymaj się bo nie ma takich co potrafią iść
Po ciemku bez mapy a gwiazdy pogasły gdzieś
Zatrzymaj się ja słyszę jak oni szepczą że to twój kres
Nim zgubisz czas nim oczy co zamglone
Już nie zobaczą że tracisz ostatnią z szans
Nie słyszysz mnie kolejny krok
Ty i ciemność tworzycie jedność
Nie cofnę cię jesteś jak spłoszone zwierzę
Które wciąż biegnie choć nie wie gdzie
Nie słyszysz mnie kolejny krok
Ty i ciemność tworzycie jedność
Nie cofnę cię jesteś jak spłoszone zwierzę
Które wciąż biegnie choć nie wie gdzie