Życie jak wino
Gdy sięgasz po kieliszek wina
By uciec od codziennych trosk
Radością wspiera cię dziewczyna
Uśmiecha się znów los
Nie miałeś w życiu wiele szczęścia
Nie jeden spadł na ciebie cios
Były powroty i odejścia
Lecz zawsze był ten ktoś
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino
Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć
Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć
Życie jest za krótkie, by się nim nie cieszyć
Gdy taniec życia cię porywa
Nie idziesz wcale w zwykły tan
Wypijasz znów kieliszek wina
I coś ci w duszy gra
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino
Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć
Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć
Życie jest za krótkie, by się nim nie cieszyć
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino
Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć
Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć
Życie jest za krótkie, by się nim nie cieszyć
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino
Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć
Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć
Życie jest za krótkie, by się nim nie cieszyć
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino
Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć
Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć
Życie jest za krótkie, by się nim nie cieszyć