Płatna Miłość
Pozoru chłodny choć w środku płonę
Idąc bez celu zmierzam do niej
Nie potrzebuję żadnej mapy
Żeby bezbłędnie do niej trafić
Miłości bracie się nie kupi
Ten kto to śpiewał nie był głupi
Lecz jest uliczka w moim mieście
Gdzie zawsze można kupić szczęście
Płatna miłość innej nie znam
Płatna miłość poezja
Czasami gdy na ciebie patrzę
To chciałbym zostać tu na zawsze
A gdy dotykam twego łona
To gotów byłbym na nim skonać
A ty żartujesz ze swego ciała
I mówisz Ale jestem stara
Te parę zmarszczek to drobnostka
Skoro do rana mogę zostać
Płatna miłość
Grajcie nam mandoliny
Miłość jest tania szybka prosta
Kto się jej oprze kto jej sprosta
Kochając nie myślimy o tym
Że uzależnia jak narkotyk
Z pozoru płonę lecz w środku jestem chłodny
Idąc bez celu wznoszę modły
Jedno tylko mogę pragnąć
Nie daj mi Panie kochać darmo
Płatna miłość
Mandoliny grajcie grajcie