Jak dobrze nam zdobywac gory
Jak dobrze nam zdobywać góry
I młodą piersią wchłaniać wiatr
Prężnymi stopy deptać chmury
I palce ranić ostrzem Tatr
Hejże hej hejże ha
Żyjmy więc póki czas
Bo kto wie bo kto zna
Kiedy znowu ujrzę Was
Hejże hej hejże ha
Żyjmy więc póki czas
Bo kto wie bo kto zna
Kiedy znowu ujrzę Was
Jak dobrze nam głęboką nocą
Wędrować jasną wstęgą szos
Patrzeć jak gwiazdy niebo złocą
I czekać co przyniesie los
Hejże hej hejże ha
Żyjmy więc póki czas
Bo kto wie bo kto zna
Kiedy znowu ujrzę Was
Hejże hej hejże ha
Żyjmy więc póki czas
Bo kto wie bo kto zna
Kiedy znowu ujrzę Was
Jak dobrze nam po wielkich szczytach
Wracać w doliny w progi swe
Przyjaciół jasne twarze witać
O młoda duszo raduj się
Hejże hej hejże ha
Żyjmy więc póki czas
Bo kto wie bo kto zna
Kiedy znowu ujrzę Was
Hejże hej hejże ha
Żyjmy więc póki czas
Bo kto wie bo kto zna
Kiedy znowu ujrzę Was