Piosenka starych kochanków
Rozświetlały burz rozbłyski
Miłość naszą ileż lat
Raz ty brałeś swe walizki
To znów ja ruszałam w świat
Lecz pokój gdzie kołyski brak
Pamięta echa dawnych burz
I słów namiętnych do szaleństwa
Więc choć porażki pierwszej smak
Z twych warg uleciał dawno już
A z mych pierwszego smak zwycięstwa
Czy ty wiesz
I czy twe serce już ten sekret zna
Że ja od świtu aż do zmierzchu dnia
Wciąż bardziej cię kocham
Kłótnie schadzki przeprowadzki
Poznaliśmy się do cna
Wpadaliśmy w swe zasadzki
Zastawione gdzie się da
Ja miałam kogoś dobrze wiesz
I tyś też nie bez grzechu był
Lecz ciągle żyliśmy nadzieją
Że z pojednania pierwszym dniem
Oboje dołożymy sił
By starzeć się nie doroślejąc
Czy ty wiesz
I czy twe serce już ten sekret zna
Że ja od świtu aż do zmierzchu dnia
Wciąż bardziej cię kocham
A czas goni a czas goni
Straszy że źle z nami jest
I że zawieszenie broni
To miłości będzie kres
Zmęczeni trochę bądź co bądź
Posłusznie wyruszamy więc
Na pole bitwy wyruszamy
Żeby jak co dzień udział wziąć
W potyczce czułej dwojga serc
Śmiertelnej wojnie zakochanych
Czy ty wiesz
I czy twe serce już ten sekret zna
Że ja od świtu aż do zmierzchu dnia
Wciąż bardziej cię kocham