Kilka słów
Wiem miałaś inne sny o tym jak miało być
Z pałacu myśli wyjdź już bo wszystkich
Starań mych listę znasz
Prezentów niewielka garść
Bez świeczek za słodki tort
Jak zwykle spóźniony lecz
Wytrzymaj jeszcze jeden dzień
Mogę Ci obiecać że
Nie poskąpię już tobie ciepłych słów
Bo nadchodzi tu do nas sroga zima
Nadziei potężny wór
Jak bańka mydlana pękł
Ja nie mam czym chwalić się
Lecz zostań jeszcze jeden dzień
Mogę Ci obiecać że
Nie poskąpię już tobie ciepłych słów
Bo nadchodzi tu do nas sroga zima
Kilka słów moich zapomniałaś
Podejdź tu dla ciebie trzymam je
Nie poskąpię już tobie ciepłych słów
Bo nadeszła już do nas sroga zima