Lubię

Choć miasto obolałe,
W bałaganie ulic lubię zgubić się
Gdy pod osłoną nocy w tłumie tańczę

Wiem, we mnie pulsuje krew
Plaszczyzny ciała gnę
Tu i teraz jestem
W hałas nocy biegnę z tobą
Czy nie?
Tu i teraz tańczę
Eksploruje parkiet
Wdycham noc

To nic, że kiedyś stracę
Ze zaboli mnie
Ja wiem, nie raz upadnę
W błoto wmieszam się
Nic, ze lekka szarość
Mocną wbija pięść
To nic, że mnie nie będzie
Czuje, że ty wiesz że kocham

Choć myśli obijane o wewnętrzne ściany
Lubię życia smak
Gdy pod osłoną z ubrań w tłumie stoję
Wiem, slyszę bicie serc
Tańczyć mi się chce
Tu i teraz jestem
Z hukiem miasta biegnę z tobą
Czy nie
Tu i teraz spiewam,
Choć nie wchodzę w schemat
Smutny głos

To nic, że kiedyś stracę
Ze zaboli mnie
Ja wiem, nie raz upadnę
W błoto wmieszam się
Nic, ze lekka szarość
Mocną wbija pięść
To nic, że mnie nie będzie
Czuje, że ty wiesz że kocham
To nic, że kiedyś stracę
Ze zaboli mnie
Ja wiem, nie raz upadnę
W błoto wmieszam się
Nic, ze lekka szarość
Mocną wbija pięść
To nic, że mnie nie będzie
Czuje, że ty wiesz że kocham