Rachunek
[Tekst piosenki "Rachunek"]
[Zwrotka 1]
Tak wiele uzbierało się
Tych niewypowiedzianych win
Gdziekolwiek jesteś – proszę, chciej
Przystanąć i wysłuchać dziś
[Refren]
O tym, czego pamiętać nie chcę
Myślach, co nie do końca święte
Oj, byłoby za co głowę zmyć
Słowach, uczynkach, zaniedbaniach
W sztuce zwykłego przebaczania
Jeszcze pamiętam grzechów więcej
Usłysz, proszę, ten mój niemy krzyk
[Zwrotka 2]
Tak wiele uzbierało się
Tych niewypowiedzianych win
Choć może i za późno jest
Ja wierzę, że wybaczysz mi
[Refren]
Tamto, czego pamiętać nie chcę
Myśli, co nie do końca święte
Oj, byłoby za co głowę zmyć
Słowa, uczynki, zaniedbania
W sztuce zwykłego przebaczania
Jeszczе pamiętam grzechów więcej
Usłysz, proszę, me wołaniе
Tamto, czego pamiętać nie chcę
Myśli, co nie do końca święte
Oj, byłoby za co głowę zmyć
Słowa, uczynki, zaniedbania
W sztuce zwykłego przebaczania
Jeszcze pamiętam grzechów więcej
Usłysz, proszę, ten mój niemy krzyk