Za oknem deszcz
Za oknem deszcz ja tęsknie wiesz bez ciebie usycham
Kolejny też powstaje wiersz bez ciebie nie oddycham
Na bok wszystko inne spycham kiedy jesteś obok
Przy tobie jestem sobą na me piekło jesteś wodą
Już zawsze chcę być z tobą jesteś moją supernową
Zachwycasz mnie swą urodą tą nietuzinkową
Zawsze z tobą jest bombowo chłonę każde twoje słowo
Delikatnie i zmysłowo posługuję się ciał mową
Co dzień poznawać na nowo i tak do końca świata
Może będziesz moją żoną przeżyjemy razem lata
Do przeszłości nie chcę wracać wiem że byłem głupi
Twoje smutki ja chcę skracać niech już kotek się nie smuci
Dobrze że umiesz wybaczać cieszę się że chciałaś wrócić
Czasem zaczynam się staczać wtedy zaczynam też płakać
Z tej drogi nie chcę zbaczać chociaż zdarza nam się kłócić
W nowy rozdział trzeba wkraczać czas by nauczyć się latać
Choć tak odległa zapamiętaj kocham tylko ciebie
Co będzie dalej nie wiem ważne że wciąż mamy siebie
Choć życie się tak jebie to jednego jestem pewien
Chcę się budzić obok ciebie okej
Choć tak odległa zapamiętaj kocham tylko ciebie
Co będzie dalej nie wiem ważne że wciąż mamy siebie
Choć życię się tak jebie to jednego jestem pewien
Chcę zasypiać obok ciebie to wiem
Przy tobie mam swój eden jesteś mym numerem jeden
Dzięki tobie czuję się jak trzy metry nad niebem
Jesteś kochana i słodka jak czekolada wedel
Właśnie ty dajesz mi siłę czasem też dajesz mi wenę
Dajesz mi też pewność siebie i wiarę na lepsze jutro
Co noc słucham ciebie co pozwala mi usnąć
Czasem ta odległość sprawia że mi jest smutno
Pragnąc co dnia miłych doznań twoje usta chcąc musnąć
I musiałem się uwziąć kolejny raz wydaję stówę
I wcale nie po to żeby nawalić się pod klubem
Już na dworzec taxi sunę czując ciebie coraz bliżej
Nie przerażą wiatry burzę co ty walter gadasz świrze
To setki pięknych chwil kupionych za sto złoty
Przemierzam setki mil do działania jeden motyw
Skarbie znów dziękuje ci dając kolejny kawałek
Wciąż po nocach mi się śni jak kochamy się nawzajem
Choć tak odległa zapamiętaj kocham tylko ciebie
Co będzie dalej nie wiem ważne że wciąż mamy siebie
Choć życie się tak jebie to jednego jestem pewien
Chcę się budzić obok ciebie okej
Choć tak odległa zapamiętaj kocham tylko ciebie
Co będzie dalej nie wiem ważne że wciąż mamy siebie
Choć życie się tak jebie to jednego jestem pewien
Chcę zasypiać obok ciebie to wiem
Czas na kolejną zwrote a potem ciebie przytulę
Mam na ciebie ochotę przy tobie czuję się królem
Jesteś moim złotem bez ciebie był bym tu żulem
Proszę chodź do mnie kotek już nowy plan nam wysnułem
Może ściągniesz te ubrania bez nich jakoś ci lepiej
Pokaż swemu chłopakowi jaką piękną ma kobietę
Nie każ mi siebie namawiać bo po tyłku cię poklepie
Jeszcze zdążymy pogadać popatrz na moją podnietę
Wsiadaj na moją rakietę razem odlecimy w kosmos
Zabiorę na planetę tam gdzie człowiek czuję rozkosz
Z minuty na minutę podniecenie będzie rosło
Dzisiaj wolisz delikatniej a może wolisz ostro
Dostaje odpowiedź prostą nie potrzeba więcej pytań
Z ubraniami szybko poszło potem cię za rękę chwytam
O jedno jeszcze spytam zanim się to wszystko zacznie
Kochanie czy tak pięknie będzie mi z tobą już zawsze
Choć tak odległa zapamiętaj kocham tylko ciebie
Co będzie dalej nie wiem ważne że wciąż mamy siebie
Choć życie się tak jebie to jednego jestem pewien
Chcę się budzić obok ciebie okej
Choć tak odległa zapamiętaj kocham tylko ciebie
Co będzie dalej nie wiem ważne że wciąż mamy siebie
Choć życie się tak jebie to jednego jestem pewien
Chcę zasypiać obok ciebie to wiem
Choć tak odległa zapamiętaj kocham tylko ciebie
Co będzie dalej nie wiem ważne że wciąż mamy siebie
Choć życie się tak jebie to jednego jestem pewien
Chcę się budzić obok ciebie okej
Choć tak odległa zapamiętaj kocham tylko ciebie
Co będzie dalej nie wiem ważne że wciąż mamy siebie
Choć życie się tak jebie to jednego jestem pewien
Chcę zasypiać obok ciebie to wiem