Zadymka [feat. Katarzyna Nosowska]
Senność gęsta jak śnieg
I krążąca jak śnieg
Zasypuje śnieżnymi płatkami sennemi
Bezprzyczynny mój dzień
Bezsensowny mój wiek
I te ślady bezładnych moich kroków po ziemi
Czy to dobrze czy źle
Tak usypiać we mgle
Szeptać wieści pośnieżne podzwonne spóźnione
Czy to dobrze czy źle
Snuć się cieniem na tle
Kołującej śnieżycy i epoki przyćmionej
Senność gęsta jak śnieg
I krążąca jak śnieg
Zasypuje śnieżnymi płatkami sennemi