Alay [2016]
Chodźmy stąd bo nie ma tu
Nic wartego wspomnień
Czasu nie ma późno już
Płyną światła aut
Nie bój się i weź do płuc
Jak najgłębszy oddech
Wszystko jest odwrotnie znów
Nie mów nic i patrz
I głowami w dół lecimy do chmur
I za plecami setki bzdur
Żyjemy na czas więc noga na gaz
Drogą spadających gwiazd
Alay
Echa niepotrzebnych słów
Tną jak noża ostrze
Czas ucieka bo to tchórz i nie leczy ran
A więc lećmy nim nas ściągnie w dół
Ciężar obcych spojrzeń
Wszystko będzie dobrze już
Teraz tylko się nie bój i skacz
I głowami w dół lecimy do chmur
I za plecami setki bzdur
Żyjemy na czas więc noga na gaz
Drogą spadających gwiazd
Jesteśmy tu raz nie więcej
Więc zróbmy to jak najprędzej
I głowami w dół wysoko do chmur
I za plecami setki bzdur
I nie pytaj mnie kochanie
Bo nie wiem co będzie dalej
Czekamy na większą falę
Czekamy na lepszy wiatr
I głowami w dół
I głowami w dół lecimy do chmur
I za plecami setki bzdur
Żyjemy na czas więc noga na gaz
Drogą spadających gwiazd
Jesteśmy tu raz nie więcej
Więc zróbmy to jak najprędzej
I głowami w dół wysoko do chmur
Jesteśmy tu raz nie więcej
Więc zróbmy to jak najprędzej
I głowami w dół i siebie na pół