Skaczę na dach
Wciaz udawac, ze nie slysze i nie widze nic
Wybaczac sobie kazdy blad
Za sciana bialych slow ufajac biegu cud
Pozwolic sercu rzadzic mna
Skacze na dach gdy caly swiat ... Porywa mnie
Sprobuj choc raz, zerwac sie jak wiatr
By w dlonie zlapac go, a teraz patrz
Ja jestem twoja ta, najlepsza z nich
A ty moj, bez ciebie brak mi sil
A moj swiat ... Wiruje tak
Gdy znow zaplonie we mnie dzien
Gdy zaplonie
Tej nocy znow uslysze zapomniany glos
Nie probuj mnie zatrzymac
Nie probuj wolac za mna
Gdzie ty, tam bede ja
Razem mamy wielka moc
Skacze na dach gdy caly swiat ... Porywa mnie
Sprobuj choc raz zerwac sie jak wiatr
By w dlonie zlapac go, a teraz patrz
Ja jestem twoja ta najlepsza z nich
A ty moj, bez ciebie brak mi sil
A moj swiat ... Wiruje tak
Wysoko tak, wysoko tak, nie znacze juz nic...
Skacze na dach gdy caly swiat ... Porywa mnie
Sprobuj choc raz zerwac sie jak wiatr
By w dlonie zlapac go, a teraz patrz
Ja jestem twoja ta najlepsza z nich
A ty moj, bez ciebie brak mi sil
A moj swiat ... Wiruje tak