Radość
Inspiruje radość (ej)
Daj mi nagość
Inspiruje radość (ej)
Daj mi nagość
Inspiruje radość (ey), daj mi nagość
Maluję jak van Gogh
Coś między wierszem, a mgłą
Wsiąkam w to jak Platon
Coraz głębiej patrząc (ey), głębiej patrząc jak iluminator
Inspiruje radość (ey), daj mi nagość
Maluję jak van Gogh
Coś między wierszem, a mgłą
Wsiąkam w to jak Platon
Coraz głębiej patrząc (ey), głębiej patrząc jak iluminator
Ej, daj mi biec (ey)
Muszę robić cash, muszę biec
Życie to nie flex, odkrywam rewers
Pakuje się w czerń i biel
Koloruje merch, gdzie mój benz?
Ruszam się jak lew, ty robisz fotę
Jak w Safari (ey), turyści są połykani
Wyjebane, znani czy nie znani
Natura poza prawami
Omijam zakłamane, zadufane chamy
Wypierdalam w kosmos was jak Kamehame-Ha (ey)
Daj mi lek, daj mi na to lek
Chociaż nie - ta choroba jest ok
Daj mi lek (woo, ey), daj mi na to lek
Chociaż nie (ey) - ta choroba jest ok
(ey, woo, ey, ey)
Daj mi na to lek
Chociaż nie (ey) - ta choroba jest ok
Daj mi lek (ey, woo), daj mi na to lek
Chociaż nie - ta choroba jest ok (ey)
Inspiruje radość (ey), daj mi nagość
Maluję jak van Gogh
Coś między wierszem, a mgłą
Wsiąkam w to jak Platon
Coraz głębiej patrząc (ey), głębiej patrząc jak iluminator
Inspiruje radość (ey), daj mi nagość
Maluję jak van Gogh
Coś między wierszem, a mgłą
Wsiąkam w to jak Platon
Coraz głębiej patrząc (ey), głębiej patrząc jak iluminator
(Yea, Uaaa)
(Yea, Uaaa)
(Yea, Uaaa)
(Yea)
That what I needed
Leaving in the lie
Beautiful perfect size
Your head say love is for life
On a farm please
[?]
Inspiruje radość (ey), daj mi nagość
Maluję jak van Gogh
Coś między wierszem, a mgłą
Wsiąkam w to jak Platon
Coraz głębiej patrząc (ey), głębiej patrząc jak iluminator
Inspiruje radość (ey), daj mi nagość
Maluję jak van Gogh
Coś między wierszem, a mgłą
Wsiąkam w to jak Platon
Coraz głębiej patrząc (ey), głębiej patrząc jak iluminator
Inspiruje radość (ey), daj mi nagość
Maluję jak van Gogh
Coś między wierszem, a mgłą
Wsiąkam w to jak Platon
Coraz głębiej patrząc (ey), głębiej patrząc jak iluminator