Nie znasz mnie
Wiesz o mnie więcej niż ja sam o sobie wiem de facto
Znasz mnie lepiej niż Ci którzy mnie kochają jak to
Nie zrozum źle po części jesteś obojętny mi tu
A wiesz na mój temat więcej niż ja sam kurwa bez kitu
Nic o mnie nie wiesz chłopak głupot na mój temat nie smaż
Nie mów że to same dobre słowa bo ty gest masz
Nie znasz mnie przecież nie wiem czemu tak uważasz
Nie jestem taki jakiego sobie mnie wyobrażasz
Oceniać powierzchownie to sobie kurde można
Jointy i browar nie wszystko by człowieka poznać
Gówno wiesz taka jest prawda pomyśl chociaż przez chwile
Szanuje cie bo ty szanujesz mnie I tylko tyle
Ile razy patrzyłeś i będziesz patrzył mi na ręce
Głupoty gadasz głupot z dnia na dzień coraz więcej
Nie znasz a pierdolisz nie umiesz się zachować
No dobra rozumiem w ten sposób chcesz się przypodobać
Ref Gdy zrobię krok w przód znów mija dzień
Wiesz o tym wcześnie też o tym wiem
Żyje tak jak chce jak boli to zmień
Gdzie nie popatrzę tam pełno hien
Gdy zrobię krok w przód znów mija dzień
Wiesz o tym wcześnie też o tym wiem
Żyje tak jak chce jak boli to zmień
Gdzie nie popatrzę tam pełno hien
Szacunek po pierwsze lojalność po drugie
To mi styka żeby z bratem w zgodzie żyć przez lata długie
Wiem komu mogę dziś zaufać co z tym idzie zatem
Wiem kogo nie należy a kogo mogę nazwać bratem
Nieliczna część jest warta więcej reszta to statyści
Na kim mogę polegać gdy nic nie idzie po mojej myśli
Wiem to dobrze mam na co dzień to wciąż toczy się wyścig
Chłopaku weź ogarnij temat nie licz na korzyści
Nie rób z siebie głupka później przemyśl wpierw posłuchaj
Prawda wychodzi na jaw tak choć nikt jej nie szuka
Choć nikt nie dochodzi a los nie sprzyja faktom
Gówno i tak wypłynie na powierzchnie przecież znasz to
Nie jesteś jakimś kurwa cwanym lisem wariat zrozum
Słowa to czesanie włosów tylko po co jest rozum
Powiedziałem ci już wszystko chyba głośno i wyraźnie
Teraz powiedz mi prosto w oczy odważnie że znasz mnie
Gdy zrobię krok w przód znów mija dzień
Wiesz o tym wcześnie też o tym wiem
Żyje tak jak chce jak boli to zmień
Gdzie nie popatrzę tam pełno hien
Gdy zrobię krok w przód znów mija dzień
Wiesz o tym wcześnie też o tym wiem
Żyje tak jak chce jak boli to zmień
Gdzie nie popatrzę tam pełno hien
Gdy zrobię krok w przód znów mija dzień
Wiesz o tym wcześnie też o tym wiem
Żyje tak jak chce jak boli to zmień
Gdzie nie popatrzę tam pełno hien
Gdy zrobię krok w przód znów mija dzień
Wiesz o tym wcześnie też o tym wiem
Żyje tak jak chce jak boli to zmień
Gdzie nie popatrzę tam pełno hien