Ciche, białe kołysanie
Po nocach dolinach zdumieniach
Wiatr pogodę nosi
Północ ma długie cienie
Coraz pełniej nocy
Po górach pogodach zdarzeniach
Echo się roznosi
Chwieją się w ciszy drzewa
Liście pełne rosy
Tylko światła zamieć
Wiatru kołysanie
Błękity klękają
Powietrza aż biało
Lasy co pozieleniały
Każde drzewo każda gałąź
Stoją doliny
I rzeki w sobie płyną
Po lasach po latach wspomnieniach
Pamięć myśli nosi
Myśl żyje jedno mgnienie
Ale z całej mocy
Tylko światła zamieć
Wiatru kołysanie
Błękity klękają
Powietrza aż biało
Lasy co pozieleniały
Każde drzewo każda gałąź
Stoją doliny
I rzeki w sobie płyną
Po ciszach kolorach olśnieniach
Tęcze świecą w nocy
A człowiekowi ziemia
Niech się prędzej toczy