Kawa

Następnym razem pijąc czarną kawę poczujesz tą gorycz ej
Lecz nie przestaniesz będziesz piła dalej bo wciąż myślisz o nim ej
On cię zostawił tu z nią ty chcesz zaparzać ją wciąż
Mimo tego że to jest błąd wolisz czuć ból niż pusty dom

Następnym razem pijąc czarną kawę poczujesz tą gorycz ej
Lecz nie przestaniesz będziesz piła dalej bo wciąż myślisz o nim ej
On cię zostawił tu z nią ty chcesz zaparzać ją wciąż
Mimo tego że to jest błąd wolisz czuć ból niż pusty dom

Pochylasz się nad filiżanką
Wczoraj trochę tam wypiłaś z koleżanką
Do melanżu to jesteście fajną parką
Tak jak alko i szlugi z zapalarką
Teraz trochę inne życie nie
W sumie sama nie wiesz czego chcesz
Wszyscy teraz chcieliby cię mieć
A i tak myślisz o nim kolejny dzień
Może to przemyślał i zmienił się
Może teraz tęskni i płacze też
Może wciąż mnie kocha a może nie
A może teraz z inną panienką zabawia się
Jak mógł mi kurwa to zrobić
Płynęliśmy w jednej łodzi
Teraz przez niego dryfuję na morzu
Wypłakanym przez tyle godzin

Następnym razem pijąc czarną kawę poczujesz tą gorycz ej
Lecz nie przestaniesz będziesz piła dalej bo wciąż myślisz o nim ej
On cię zostawił tu z nią ty chcesz zaparzać ją wciąż
Mimo tego że to jest błąd wolisz czuć ból niż pusty dom

Następnym razem pijąc czarną kawę poczujesz tą gorycz ej
Lecz nie przestaniesz będziesz piła dalej bo wciąż myślisz o nim ej
On cię zostawił tu z nią ty chcesz zaparzać ją wciąż
Mimo tego że to jest błąd wolisz czuć ból niż pusty dom

Twój głos mnie rozbierał
Teraz jestem zamknięta w futerał
Sama palę papierosa i mnie dusi to uczucie
Kiedy ciebie tutaj nie ma
Tylko patrzę przez okno ale działa jak lustro
No bo ty jesteś w środku
Ale obok mnie to niestety jest pusto
Właśnie tutaj go poznałam
No a teraz siedzę sama
Wciąż ta sama czarna kawa tylko teraz gorzka mina
Kiedyś słodka czekolada
Chciałam mieć cię na wyłączność
Teraz obsługujesz inne
Już nie jestem tą zazdrosną nie
Która się zachowywała dziwnie

Następnym razem pijąc czarną kawę poczujesz tą gorycz ej
Lecz nie przestaniesz będziesz piła dalej bo wciąż myślisz o nim ej
On cię zostawił tu z nią ty chcesz zaparzać ją wciąż
Mimo tego że to jest błąd wolisz czuć ból niż pusty dom

Następnym razem pijąc czarną kawę poczujesz tą gorycz ej
Lecz nie przestaniesz będziesz piła dalej bo wciąż myślisz o nim ej
On cię zostawił tu z nią ty chcesz zaparzać ją wciąż
Mimo tego że to jest błąd wolisz czuć ból niż pusty dom