Wszyscy do szalup
Pogoda zła pogoda zła pogańska
A krypa ta a krypa ta bezpańska
Rozpada się na części sto
I wnet osiągnie dno
Hula wiatr I gnie koślawy maszt radzę wam:
Wszyscy do sza wszyscy do szalup jazda!
Na drugi brzeg na tamten brzeg bez kłamstwa
Dryfujmy aż ukaże się
Ten ląd jak miły pysk patrz to to
To nasz startowy pas droga do:
Do jutra do pojutrza do do nieba do
Do ciebie do do prawdy do do siebie do
Do jutra do pojutrza do do nieba do
Do prawdy do do siebie do do kochania
Wszyscy do sza wszyscy do szalup jazda!
Przyświeca nam przyświeca nam rozgwiazda
Gdzie jest ten kraj gdzie słowo: daj?
Ach nic nie znaczy już patrz to tu
To nasz startowy pas wodny kurz:
Do jutra