Niemy Krzyk
Czasem na dnie serca czuje
Moje życie znów przerasta mnie
Nie potrafię więcej unieść
Za daleko posunęłam się
Znowu uciec chcę
Gdzie nikt nie znajdzie mnie
Chociaż pierś rozdziera krzyk
Niemych wołań przecież nie usłyszy nikt
Znowu uciec chcę
Gdzie nikt nie znajdzie mnie
Chociaż pierś rozdziera krzyk
Niemych wołań przecież nie usłyszy nikt
Dlaczego coraz szybciej żyje
Skoro już nie cieszy to co mam
Wciąż odwagi mi brakuje
By z codziennością stanąć twarzą w twarz
Znowu uciec chcę
Gdzie nikt nie znajdzie mnie
Chociaż pierś rozdziera krzyk
Niemych wołań przecież nie usłyszy nikt
Znowu uciec chcę
Gdzie nikt nie znajdzie mnie
Chociaż pierś rozdziera krzyk
Niemych wołań przecież nie usłyszy nikt