Uliczny Styl
Raz raz
To szerokie spodnie i przyduża bluza
Kartka długopis i słuchawki na uszach
Jedna z wielu zasad pierdolić hejtera
A szerokie spodnie nie czynią z ciebie rapera
Liczy się przekaz tak liczą się słowa
To uliczny styl z przemkowa i głogowa
To jest propaganda oraz lck na feacie
A kolejnych ruchem zrobić rozpierdol na bicie
To uliczny styl z membrany leci ogień
Jeśli coś ci nie pasuje wypierdalaj krzyż na drogę
To jest propaganda zbliża się twój koniec
Z nami trzecie pokolenie którym przybijamy pionę
To uliczny styl ty odczuwasz niepewność
A my na tym bicie wszyscy łączymy się w jedność
Głośniki rozkurwiamy sceny zamieniamy w pył
To jest propaganda lck uliczny styl
Ej ziomeczku kojarzysz s k o w r o na
Tak to on ten w olbrzymich pantalonach
Na nogach białe nike kurwo w miasto ruszam
W chuj mam czy napierdala deszcz czy susza
Nie mam jeszcze fury więc zapierdalam z buta
Tłuste beaty na uszach słabych łaków zagłuszam
To uliczny styl tylko taki preferuje
Myślisz że jesteś taki jak my może go z testujesz
Ej nie bądź lamus i nie bądź pajac
Obczaj jak po ulicach zapierdalam
Ni chuj tu hause ni chuj tu techno
Dziś to ścierwo dam zagłuszyć stopą werblom
Wole mieszkać w bloku niż w jebanej willi
Jak dla mnie osiedla to napędowy silnik
To uliczny styl styl prosto z ulic
Jak fuka w organizmie za chuj nie zamuli
Lck propagadna głogów przemków to nie skandal
Bo kiedy wchodzę na bit jak karabin
Mogę cie zabić słowa mocniejsze niż dynamit
Wciąż na fali wspólnie z moją ferajną
Pokazujemy że banknot nie gra wcale roli sprawdź to
Różne style dwa osobne miasta
5 typów system rozjebie każda 16-nastka
Sprawdź nas albo do końca skonasz
Jesteśmy kwiatami które kwitną na betonach
Uliczny styl dobrze wiem gdzie ja ziom jestem
Ty już robisz pod siebie zanim ja wejdę na pętle
Z każdym wersem coraz mocniej ściskasz krawat
Bo nasz styl ściska mocniej niż pieprzony zawał
Przemków głogów wiesz jedność jest siłą
W sali tortur nie ma nic co by nas zabiło
Z każdą chwilą leci przekaz do wszystkich
Pokazujemy że ze sceny nie zejdziemy nigdy
Posłucha tego cioto szykuje się rozpierdol
Uliczny styl dziwko urządza ci piekło
Posłuchaj nas i testu to dzieciaku
Masz tu 3ph no i głogów chłopaku
Ulica pokazała nam co to prawdziwe życie
Kompletny terror człowieku nawet o tym nie śnicie
Pamiętaj to szczurów widziałem w śmietniku
Uważaj skurwielu masz tu potężnych zawodników
Słuchaj tego rapu i ruszaj lepiej morda
Bo nasza piątka z życia kurwo urządzi ci horror
To my tutaj rozprowadzamy nielegale
Słuchaj słuchaj a ty puszczaj ten rap dalej
Z przemkowa i głogowa dzisiaj leci nowy towar
Poziom to jest hard no i chłopie moc słowa
Wszystkie wersy graja ze sobą od podstaw
Jeden mały wers a rozpierdala jak bomba
Po z wielkim hukiem wpierdalam się na bit
Przede mną mikrofon którym potrafię zabić
Daj mi dosłownie jeden krótki moment
A sprawie tak że wszystko dookoła spłonie
Koniec jest bliski nadchodzi dewastacja
Poczujesz rezultaty po siejących grozą punchach
Jazda na maxa ty sprawdzaj tych typów
Mających nieziemskie flow i 5 odmiennych stylów
Synu nastał czas wraz z ekipą przejmujemy stery
To jest rap który łamie wszelkie bariery
Sceny zrównujemy z ziemią wzniecamy ogień w membranach
Hejter przy tych wersach doznaje szczytowania
Wstrzykiwana ta muzyka w jak największych dawkach
Twój organizm nie wyrabia to już lata w twoich tkankach
Uległeś zarażeniu na to nie ma lekarstwa
Uliczny styl przemków lck hałastra