Na zakończenie dnia [Album]
Jestem ogrodem
Jak rwący strumień pośród skał
Tańczę na zakrętach lat
Rzucam się w ogień
Przeklinam wiatr i modlę się do słońc
Kiedy trzeba iść pod prąd
Co przeznaczone
Zamknięty krąg odwiecznych prawd
Stoję z losem twarzą w twarz
Kości rzucone
Ostatni most podpalę sam
A pijąc życie aż do dna
Aż do dna
Na zakończenie dnia
Wierzę wciąż, że idę w dobrą stronę
Mogę pokonać strach
Chociaż opadam z sił
Niech mnie dogoni świat
Nawet sam diabeł kiedyś był aniołem
Na zakończenie dnia
Wierzę wciąż, że idę w dobrą stronę
Nie rozdrapuję ran
Nie liczę blizn
Uparcie gubię szlak
Biegnę przez noc do utraty tchu
Goniąc sny
Na zakończenie dnia
Wierzę wciąż, że idę w dobrą stronę
Nie rozdrapuję ran
Nie liczę blizn
Uparcie gubię szlak
Biegnę przez noc do utraty tchu
Goniąc sny
Goniąc sny