Salsa
E nie wiesz co jest? Chcesz mała klapsa
W akcji erotic master lalowe salsa old school Alcatraz
La Isla Bonita przyklejona do rurki jak szczyl do nocnika
Serce mi pika bądź moja bejbe
Myślę podejdę pałeczkę przejmę
A jej ciało uh te pośladki uh lalala
Podejść się wstydzę choć ręcę bliżej mini spódniczki
Masz tyłeczek śliczny do uszka szepcze sam czuje dreszcze
Chodź cię popieszczę tak jak nikt jeszcze
Może się zmieszczę w karnecie tańca
Choć mój stan się pogarsza to piwo mnie wzmacia
Uwierz w co mówię bo na codzień ćwiczę
Sztukę wkładania ręki pod spódnicę
Nie wyglądasz na dziewice full wypas servis
Bo ja pełen energii jak zdrowy plemnik
Pokażę ci raj pokażę ci zło o o oh
Uwiedziony przez wróżkę w pokoju z łóżkiem
Lala w łazience więc opróżniam puszkę
Pijąc duszkiem mocnego le energia te
Muzyka w tle rozglądam się lać mi się chce
Mówię poczekam ona wyjdzie ja wskoczę
Rozluźnię kroczę i z powrotem się zgłoszę
Bo już walkę z moczem toczę muszę wytrzymać
Przecież nie mogę się zeszczać bo byłby finał
I na nic cały klimat i wszystkie komplementy
Jak nie uchwycę puenty. Wiem jestem wcięty
Ale kuśka pracuje więc czekam na WC
Nerwy swe studzę by nie wyjść jak uczeń
Wiem gdzieś były klucze szybko tam wejdę
Skorzystam z WC i stresy niepotrzebne pewnie
Niby to proste ale po tylu browarach prosto nie dotrę
Dotarłem z zamkiem i poszło
A ta laska sikała na stojąco