Test Voight-Kampffa
Więc świat jest obok lecz nikt tam nie wpuszcza od lat
Więc światło to co wciąż tam z przodu świeci to fałsz
Że nie tak że nie to że popełniam błąd
Że nie dziś że nie tu że nie wiedzieć skąd
Więc szczęście kiedy jest jest zwykle daleko gdzieś
Gdy można więcej wziąć czy wtedy ziści się cel
Czy to już czy aż tak o co chodzi w tym
Czy to ty czy to ja zastąpiony kimś
Jak w tłumie twarz jak w deszczu łza
Jak śnieg co znów spadł prosto z chmur
Więc gdzie to niebo jest o które pytałeś tak
Więc nie odpowie nikt i prawdy nikt nie chce znać
Czemu nie czemu tak i dlaczego nie
Ile chwil ile dat kiedy skończy się
Więc świat jest obok lecz nikt tam nie wpuszcza ot tak
Więc muszę znaleźć sens zanim dopadnie mnie czas
Może tak może dziś może uda się
Może tak może dziś sam już nie wiem nie
Jak w tłumie twarz jak w deszczu łza
Jak śnieg co znów spadł tutaj z chmur
Jak w deszczu łza jak w tłumie twarz
Jak śnieg co znów spadł tutaj z chmur