Musze Się zmienić

Siedzę w domu sam i patrzę na jej zdjęcie
Szybciej płynie w żyłach krew mocnej bije moje serce
Chciałbym lecz nie mogę tego na dobre zapomnieć
Z własnymi uczuciami nadal toczę swoją wojnę
Była dla mnie światłem w tunelu ogarniętym mrokiem
Myśli natłok w głowie ciężko jest nie myśleć o niej
Po zamknięciu powiek czas zawrócę i spowolnię
Przewijam do wspomnień których nie kupiłbym złotem
Teraz jestem tam gdzie chciałbym być z powrotem
Widzę nas zakochanych jak trzymamy się za dłonie
Ty uśmiechasz się do mnie ja przeszywam Cię wzrokiem
Patrzę głęboko w oczy i czuje jak w nich tonę
Każdą chwilę chłonę wraz z tym anielskim głosem
Niech cały świat spłonie nie obchodzi to mnie
Bo liczy się to że jesteśmy tu we dwoje
Skazani na siebie i naszej miłości ogień

Kocham Cię cały czas nadal to czujesz to i wiesz
Im większa jest ta miłość tym Cię bardziej ranię ejj
Czy wrócimy do siebie Kochanie na prawdę nie wiem
Najpierw muszę się zmienić muszę być innym człowiekiem

Kocham Cię cały czas nadal to czujesz to i wiesz
Im większa jest ta miłość tym Cię bardziej ranię ejj
Czy wrócimy do siebie Kochanie na prawdę nie wiem
Najpierw muszę się zmienić muszę być innym człowiekiem

Stworzeni dla Siebie mimo różnych charakterów
Ciągle planowanie i wspólne dążenie do celów
Spacery w południe czasami w blasku księżyca
Nawet śmierć nas nie rozłączy to nie jedna obietnica
Za nic jednak nie zniszczysz to co jest między nami
Lecz najgorszymi wrogami okazali się sami
Czasem nowy dzień przynosił niepotrzebne spory
Nie raz było ich aż tyle że człowiek dostawał korby
Im większa była miłość to tym związek bardziej chory
W sumie nam to pasowało najbardziej moment przeprosin
Cudnie ładnie pięknie ale wszystko ma swój koniec
Po podniesieniu powiek szybko żegnam się z nastrojem
Teraz mógłbym się bawić coś wypić coś zapalić
Mógłbym się gdzieś zaszyć żeby to uczucie zdławić
Jakimś dobrym kanabi podliczając zyski straty
Nie ma zbrodni bez kary muszę to wrzucić na bary

Kocham Cię cały czas nadal to czujesz to i wiesz
Im większa jest ta miłość tym Cię bardziej ranię ejj
Czy wrócimy do siebie Kochanie na prawdę nie wiem
Najpierw muszę się zmienić muszę być innym człowiekiem

Kocham Cię cały czas nadal to czujesz to i wiesz
Im większa jest ta miłość tym Cię bardziej ranię ejj
Czy wrócimy do siebie Kochanie na prawdę nie wiem
Najpierw muszę się zmienić muszę być innym człowiekiem