Na pół [Album]
W taką noc uciekasz z domu
I chcesz dzielić świat na pół
Zapominasz, że to wszystko wokół
Trzyma ciebie tu
A po drugiej stronie lustra
Czeka nikt, tylko ty sam
Czy wytrzymasz z tym do jutra
Czy przypomnieć ci ten stan?
Bo choć trochę ci zazdroszczę
I choć trochę mi cię żal
To by było wszystko prostsze
Gdybyś ufał, ufał sobie sam
O-o, o-o
O-o-oooo-o
O-o, o-o
O-o
Wszystko co się może zdarzyć szeroko pojętym nam
Nie do końca ci do twarzy
Nie pasuje ci ten plan
Czemu taki ktoś jak ty
I taki ktoś jak ja
Teraz znasz już pół historii
Resztę powiedz sobie sam
W taką noc uciekasz z domu
I chcesz dzielić świat na pół
Zapominasz, że to wszystko wokół
Trzyma, trzyma ciebie tu
O-o, o-o
O-o-oooo-o
O-o, o-o
O-o
Bo po drugiej stronie lustra
Czeka nikt, tylko ty sam
Czy wytrzymasz z tym do jutra
Czy przypomnieć ci ten stan?
W taką noc uciekasz z domu
I chcesz dzielić świat na pół
Zapominasz, że to wszystko wokół
Trzyma, trzyma ciebie tu
Trzyma ciebiе tu
O-o, o-o, o-o
Trzyma ciebie tu
O-o, o-o, o-o
Trzyma ciebiе tu
Zapominasz, że to wszystko wokół
Trzyma, trzyma ciebie tu