Wolę potęsknić
Wdychasz lekki dym
Między nami jest gęsto
Chyba zostanę w środku
Bo przy Tobie mi zimno
Mówisz, że krzyczę
A mnie zagłusza to techno
I niby jest milo
Tylko mi nie pasuje to
Trochę tłum, w głowie szum, dogadamy się
Wracam sama, bo nie lubię ludzi
I wolę potęsknić
Niż patrzeć jak bawisz się
Chyba już byłam tu i nie kusi mnie
Biały szum, żeby spać lepiej
Wolę posiedzieć samotnie
Gapić się jak sypie śnieg
Nie przeżyję tej zimy
Chyba się rozkruszę
Na milion kawałków
Miliony małych wzruszeń
Które sobie przypomnisz
Kiedy będziesz mnie zbierał
Ułożymy od nowa
I uciekniemy stąd
Trochę tłum, w głowie szum, dogadamy się
Wracam sama, bo nie lubię ludzi
I wolę potęsknić
Niż patrzeć jak bawisz się
Chyba już byłam tu i nie kusi mnie
Biały szum, żeby spać lepiej
Wolę posiedzieć samotnie
Gapić się jak sypie śnieg