Giga-Giganci
Zobaczymy teraz, kto tu racje ma?
Wielki palac czy tez moze ja?
Postoimy tutaj dluzej, ja mam czas
Kto sie zegnie pierwszy, niech to runie w piach
Giga giganci zawsze maja czas
Kawalek dam ci, co ze stolu spadl
Napisales mój poeto tyle slów
Ulepionych z gliny i z glinianych nóg
Metne oczy widza tylko nos
Zanurzony w sosie i zawieszony w dól
Giga giganci zawsze maja czas
Kawalek dam ci, co ze stolu spadl
Dam ci kawalek siebie
Nie pytaj jak i skad?
I odrobine tlenu
Giganci tacy sa
Nie wierz rzeczom po trzydziestce, nie wierz im
Wielka bestia pielegnuje zeby im
Jestes piekna, sfora psów zatacza krag
Jestes piekna kiedy tanczysz z nia
Kiedy tanczysz z nia
Giga giganci
Dam ci kawalek siebie
Nie pytaj jak i skad?
I odrobine tlenu
Giganci tacy sa
Dam ci kawalek siebie
Nie pytaj jak i skad?
I odrobine tlenu
Giganci tacy sa
Dam ci kawalek siebie
Nie pytaj jak i skad?
I odrobine tlenu
Giganci tacy sa