Blackout
{Intro}
Jesteś taka piękna
Chcę mieć z Tobą dwójkę dzieci i, by miłość była wieczna
Ostatni raz zapatrzony w Twoje zdjęcia
Mam blackout przed oczami, teraz nie widzę już szczęścia
[Refren]
Je je-je je-jesteś taka piękna
Chcę mieć z Tobą dwójkę dzieci i, by miłość była wieczna
Ten ostatni raz zapatrzony w Twoje zdjęcia
Mam blackout przed oczami, teraz nie widzę już szczęścia
//x2
[Zwrotka]
Od kiedy tylko pamiętam nieustannie mam problemy na bani
Chciałbym ten cały syf w tyle zostawić
W końcu ja też mam pragnienia i plany
By zarobić papier, mosty spalić
Uciec stąd i smutek zabić
By zabrać Cię młoda, gdzie tylko zamarzysz
Żebyś się niczym nie musiała martwić
[Hook]
Twój uśmiech słodki, jak Paryż
Co by się nie działo nie pozwolę Cię zranić
Mała dobrze wiesz, że nie mogę Cię stracić
Więc, jak mówił Zxson: "pozwól mi to naprawić"
[Bridge]
Pozwól mi to naprawić//x3
Bo nie mogę Cię stracić
Pozwól mi to naprawić//x3
Nim spróbuję się zabić
[Refren]
Je je-je je-jesteś taka piękna
Chcę mieć z Tobą dwójkę dzieci i, by miłość była wieczna
Ten ostatni raz zapatrzony w Twoje zdjęcia
Mam blackout przed oczami, teraz nie widzę już szczęścia
//x2