Dziwny jest ten œwiat
Dziwny jest ten œwiat
Gdzie jeszcze wci¹¿
Mieœci siê wiele z³a
I dziwne jest to
¯e od tylu lat
Cz³owiekiem gardzi cz³owiek
Dziwny ten œwiat
Œwiat ludzkich spraw
Czasem a¿ wstyd przyznaæ siê
A jednak czêsto jest
¯e ktoœ s³owem z³ym
Zabija tak jak no¿em
Lecz ludzi dobrej woli
Jest wiêcej
I mocno wierzê w to
¯e ten œwiat
Nie zginie nigdy dziêki nim
Nie!
Nadszed³ ju¿ czas
Najwy¿szy czas
Nienawiœæ zniszczyæ w sobie