Letni powiew
Żadnej chmury na niebie na plaży ludzi dużo
Chyba coś się wydarzy wielka cisza przed burzą
Niby nic wielkiego a jednak coś się stało
Na przeciwko mnie stoi opalone zgrabne ciało
Nogi aż do samej ziemi skóra jak czekolada
Patrzy prosto w moje oczy czy to spojrzenie włada
Co mam teraz zrobić chwilę się zastanawiam
Robię jednak to co zwykle i nie czekam na farta
Letni powiew wiatru rozwiewa włosy twe
Ciepły promień słońca rozgrzewa twe ciało i me
Piasek w stopy parzy wiem dobrze dziś czego chcę
Na gorącej plaży ogarnie szał ciebie i mnie
Letni powiew wiatru rozwiewa włosy twe
Ciepły promień słońca rozgrzewa twe ciało i me
Piasek w stopy parzy wiem dobrze dziś czego chcę
Na gorącej plaży ogarnie szał ciebie i mnie
Pierwszy tydzień wakacji ładnie się zapowiada
Wczoraj była brunetka dzisiaj blondynka nie kulawa
Przede mną staje słońce w oczach odbija
Nogi grubsze niż wczoraj jednak łabędzia szyja
Prezentuje swe wdzięki i wygina się mocno
Dziś zapraszam na kawę i przygodę nocną
Może coś się wydarzy jeszcze dzień się nie skończył
Co mnie spotka jutro z kim mnie słońce połączy
Letni powiew wiatru rozwiewa włosy twe
Ciepły promień słońca rozgrzewa twe ciało i me
Piasek w stopy parzy wiem dobrze dziś czego chcę
Na gorącej plaży ogarnie szał ciebie i mnie
Letni powiew wiatru rozwiewa włosy twe
Ciepły promień słońca rozgrzewa twe ciało i me
Piasek w stopy parzy wiem dobrze dziś czego chcę
Na gorącej plaży ogarnie szał ciebie i mnie