Jest taka boska
Jest taka boska nie wiem czy tańczy dla mnie
Ale ona szalona już kocham ją
Jest taka boska nie wiem czy tańczy dla mnie
Ale ona szalona ja kocham ją
Ma zgrabne nogi więc ja jak Yogi
W jej słodkich ustach zatonąć chcę
A te jej włosy centrum rozkoszy
Magiczny zapach co wabi mnie
Perłowe usta zmysłów rozpusta
Topi mą wolę a w drinkach lód
Dziś tańczy w klubie jak ja to lubię
Na co ja paczę magiczny sexy cud
Jest taka boska nie wiem czy tańczy dla mnie
Ale ona szalona już kocham ją
Jest taka boska nie wiem czy tańczy dla mnie
Ale ona szalona ja kocham ją
Lecz chociaż lubię przebywać w klubie
To ile można wpatrywać się
W końcu mnie rusza i rytm wymusza
Ja na parkiecie poszaleć chcę
Noga za nogą jak Piróg z trwogą
Bujam się przy niej i pytam czy
Ze mną zatańczy Raj z pomarańczy
A w nim bogini magiczny sexy cud
Jest taka boska nie wiem czy tańczy dla mnie
Ale ona szalona już kocham ją
Jest taka boska nie wiem czy tańczy dla mnie
Ale ona szalona ja kocham ją
Jest taka boska nie wiem czy tańczy dla mnie
Ale ona szalona już kocham ją
Jest taka boska nie wiem czy tańczy dla mnie
Ale ona szalona ja kocham ją
Jest taka boska
Jest taka boska
Jest taka boska