Samotność
Samotność to wyroczni kat
Ile dni jeszcze czekać mam
Nie wiem czy wystarczy sił
Aby iść dźwignąć świata pył
Gdy patrzę z okna na ten świat
Ci sami ludzie ten sam strach
Nie wiem czy odważę się
Spojrzeć w oczy prosto jej
Wyruszyć tam z bagażem win
By dojść i znów stać się kimś
A kiedy już zdobędę szczyt
Pomyślę że wszystko to był tylko mit
Gdy patrzę z okna na ten świat
Ci sami ludzie ten sam strach
Nie wiem czy odważę się
Spojrzeć w oczy prosto jej
Gdy patrzę z okna na ten świat
Ci sami ludzie ten sam strach
Nie wiem czy odważę się
Spojrzeć w oczy prosto jej
Gdy patrzę z okna na ten świat
Ci sami ludzie ten sam strach
Nie wiem czy odważę się
Spojrzeć w oczy prosto jej