Złośnica
W lustrze zatapiasz twarz
Wygładzasz taflę szkła
Zaglądasz w oczy swe
Ale nie widzisz zła
Złośliwość w nich się tli
Odbicie krzyczy twe
Że uwielbienia ślad
Jak rysa jest na szkle
Poskromić trzeba cię złośnico
Nie musisz krzywdzić tych których serca krzyczą
Złą dumę trzeba upokorzyć
Gdy serce twe na innych ludzi otworzyć
Poskromić trzeba cię złośnico złośnico złośnico
Poskromić trzeba cię złośnico złośnico złośnico
Piękna w twym sercu brak
Ranisz na każdym kroku
Faceta który chce stanąć u twego boku
Uczucie niesie ktoś
W szczerej otwartej dłoni
Ty lekceważąc je
Za swym odbiciem gonisz
Przemiany poczuj czar złośnico
Nie krzywdzisz teraz tych których serca krzyczą
Złą dumę sama pokonałaś
Gdy słowo kocham szczerze powiedziałaś
Przemiany poczuj czar złośnico złośnico złośnico
Przemiany poczuj czar złośnico złośnico złośnico
Szanuj czas szanuj tych
Którzy chcą dusze odmienić Ci
Odrzuć w dal lustra cień serce zmień
Przemiany poczuj czar złośnico
Nie krzywdzisz teraz tych których serca krzyczą
Złą dumę sama pokonałaś
Gdy słowo kocham szczerze wypowiedziałaś
Przemiany poczuj czar złośnico
Nie krzywdzisz teraz tych których serca krzyczą
Złą dumę sama pokonałaś
Gdy słowo kocham szczerze powiedziałaś
Przemiany poczuj czar złośnico złośnico złośnico
Przemiany poczuj czar złośnico złośnico złośnico