Ole gondola
Siedzi baba na moście
Hej wy ludzie tam co kto ma poprzynoście
A powróżę wam
Temu w handlu kariera ten do wyższych sfer
Śmiał się głupi do sera do głupiego ser
Tego gna na manowce temu nieba brak
Świętym go nie zazdrośćcie ale ptakom tak
Spełni się może nie a może tak
Tłum się pcha i biadoli wiedźma łga że hej
Patrzę z mojej gondoli nieźle idzie jej
Wierzy czy nie uwierzy każdy coś tam da
Mruga do mnie i szczerzy zęby dwa
Ole gondola ole gondola
Ole gondola ole gondola
Ole gondola ole gondola
Ole gondola
Spełni się no tak czy nie
Spod kaptura czeluści niby jakiś duch
Temu brodę zapuści temu wróci słuch
Zmieni krzywe na proste cuda że ho ho
Szumi woda pod mostem szemrze ludek
Ole gondola ole gondola
Ole gondola ole gondola
Ole gondola ole gondola
Ole gondola ole gondola
Siedzi baba na moście wróży cały czas
O co chcecie poproście zadowoli was
Kmiota czy bohatera pannę z wyższych sfer
Śmiał się głupi do sera do głupiego ser