Zmartwychwstanie
Dość
Dość już tych pieśni żałobnych
Dość już tych pieśni żałoby dość
W głębinach serca
I gdzieś na samym dnie piekła
Wciąż tli się ta sama iskra
Pośród ruin znów rodzi się
Wyzwala od grzechu
Budzi się i powstaje
Z zakamarków ludzkich pragnień
Da początek zmian
TAK rodzi się sens istnienia
Potrzebujemy przebudzenia przemian
Będziemy razem kochać walczyć trwać
Umacniać więzy nastał czas
Potrzebujemy poczucia winy
Poniżenia, piekących krzywd
Zrozumieć cel egzystencji
JESZCZE RAZ
ZMARTWYCHWSTAĆ
ZMARTWYCHWSTAĆ
ZMARTWYCHWSTAĆ
ZMARTWYCHWSTAĆ
ZMARTWYCHWSTAĆ
ZMARTWYCHWSTAĆ
ZMARTWYCHWSTAĆ
ZMARTWYCHWSTAĆ
Potrzebujemy wybudzenia zmian
Będziemy słuchać głosu serca w nas
Umacniać wiarę nastał czas
Obalać naiwne założenia znów
Będziemy zawsze stać na straży prawd
Upadać by wstać jeszcze raz
Jeszcze raz
Jeszcze raz
ZMARTWYCHWSTAĆ
ZMARTWYCHWSTAĆ
ZMARTWYCHWSTAĆ
ZMARTWYCHWSTAĆ
ZMARTWYCHWSTAĆ
ZMARTWYCHWSTAĆ
ZMARTWYCHWSTAĆ
ZMARTWYCHWSTAĆ