W Ogień?
Kręcę się znów wokół własnej osi
Tysiące słów, nic mnie nie zaskoczy
Bajki te znam chyba już na pamięć
Oddałabym swoje życie za nie
Wciąż zamykasz mnie w złotej klatce
Bo dławi cię lęk że odejdę stąd
Powiedz mi jak, mam przy tobie być
Lubisz wszystko brać i nie dajesz mi zupełnie nic
Czy za mną skoczysz w ogień?
Będziesz walczył aż do końca nim utonę?
I czy dogonić chcesz, gdy wiatr popchnie mnie na drugi brzeg?
Czy zbyt wiele chcę? Dobrze wiesz, że nie
Hmm
Szybsze bicie serc nie pozwala spać
Wciągam Cię do płuc i nie czuję jak
Zabijasz mnie po kawałku tak
Nie bronie się lecz czy warto brać
Rozpętał się sztorm, już dogania nas
Brutalna noc umierających gwiazd
Życzenie mam by już nie wstał świt
Jeśli nasz czas minie z blaskiem nadchodzących dni
Skoczymy razem w ogień
Zwyciężymy piekła i znajdziemy drogę
A gdyby spadną świat, nie zagraża nam,
Pokoloruj nas milionami barw
Ocalimy nas ah
Ah nas ah nas ah nas ah
Rozpoczęło się polowanie na, króliczych serc, bicie w świetle lamp
Podaj mi dłoń i nie pozwól stać, gdy ostre kły
Będą chciały tu rozszarpać nas
Skoczymy razem w ogień
Zwyciężymy piekła i znajdziemy drogę
A gdyby spadną świat, nie zagraża nam,
Koloruj nas milionami barw
Ocalimy nas ah
Ah nas ah nas ah nas ah
Tylko zabij strach
Tylko zabij strach