Wieczni Odyseusze [Album]
Przyjazny tu brzeg
Obłoki i śnieg
Ten śnieg grzejący stopy
Choć dobry tu ląd
Czas porwie ich stąd
Jak prąd do Penelopy
Jest wyspa wśród fal
Tą wyspą nęci i zwodzi ich w dal
Jest wyspa bez burz
Tam ona czeka choć wątpi w nich już
Przyjazny tu ląd
I ciepły tu kąt
Na mróz i na roztopy
Lecz w drogę im czas
Bo serce nie głaz
Już czas do Penelopy
Jest wyspa wśród fal
Tą wyspą nęci i zwodzi ich w dal
Jest wyspa bez burz
Tam ona czeka choć wątpi w nich już
Tułaczy ich los
Syreni ma głos
Ten głos mylący tropy
Odnajdą ten trop
Wiodący przez glob
Ten trop do Penelopy
Jest wyspa wśród fal
Tą wyspą nęci i zwodzi ich w dal
Jest wyspa bez burz
Tam ona czeka choć wątpi w nich już
Jest wyspa wśród fal
Tą wyspą nęci i zwodzi ich w dal
Jest wyspa bez burz
Tam ona czeka choć wątpi w nich już
Jest wyspa wśród fal
Tą wyspą nęci i zwodzi ich w dal
Jest wyspa bez burz