Ściema

Beznadziejnie się zasypia kiedy boisz się o jutro
Kiedy dzień po dniu chodzisz z twarzą smutną
Brak ci kompletnie sił i dopada cię niemoc
Wokół fałszywi ludzie zdrada kłamstwo i przemoc
Płyną od nich puste słowa „na zawsze" „ponad wszystko"
A wyprą się tych z dołu gdy do szczytu mają blisko
Droga po trupach do celu znalazła wyznawców wielu
Pomyśl zanim powiesz do kogoś przyjacielu
Czy nie widzisz tej ściemy
Pozwól że wyjaśnię na początku będzie słodko potem co najwyżej kwaśnie
Właśnie twoja sprawa ja tylko mówię
Bo tyle tego syfu że ja sam już się w tym gubię
Udają że cię nie znają przy innych się wywyższają
„Siema" nie powiedzą nawet ręki nie podają
Placami się odwracają czasu dla ciebie nie mają
A gdy czegoś potrzebują dopiero się odzywają

Często myślą „nie" a tobie mówią „tak"
Ściema wszędzie ściema rzucają słowa na wiatr
Nieszczerym uśmiechem kłamstwa zasłaniają
Jednocześnie za plecami dupę ci obrabiają
Często myślą „nie" a tobie mówią „tak"
Ściema wszędzie ściema rzucają słowa na wiatr
Nieszczerym uśmiechem kłamstwa zasłaniają
Jednocześnie za plecami dupę ci obrabiają

Sam już nie wiem co się dzieje tracę nad tym kontrole
Jeden sprzedałby drugiego a siedzą przy jednym stole
Wszędzie fałsz wszędzie bród pomógłby tylko cud kłamstwo tam
Ściema tu robi to tyle szkód oni myślą „nie" a tobie mówią „tak"
Posadzili ziarno kłamstwa i wyrasta wielki krzak
I tak kolejny chwast wyrasta sobie jak mak
A ściema kwitnie powoli po czym leci jak ptak
Ona leci sobie wolno trafia do kogo chce
To jak głuchy telefon każdy zna dobrze tą grę
Oni będą swoje gadać czy chcesz tego czy nie
Każdy doda coś od siebie wychodzi z tego śmieć
Posłuchaj teraz jaki prosty jest ten przekaz
Szanując każde słowo szanujesz też człowieka
Posłuchaj teraz jaki prosty jest ten przekaz
Szanując każde słowo szanujesz też człowieka

Często myślą „nie" a tobie mówią „tak"
Ściema wszędzie ściema rzucają słowa na wiatr
Nieszczerym uśmiechem kłamstwa zasłaniaj
Jednocześnie za plecami dupę ci obrabiają
Często myślą „nie" a tobie mówią „tak"
Ściema wszędzie ściema rzucają słowa na wiatr
Nieszczerym uśmiechem kłamstwa zasłaniają
Jednocześnie za plecami dupę ci obrabiają