Oh yeah!
Dla niej jesteś stale małym chłopcem
Nigdy nie znasz całej prawdy
I nie ważne że walczysz i się buntujesz
O wszystkim dowiesz się jako ostatni
Aż wreszcie kiedy dorośniesz
Będzie musiała wrócić do siebie
Zacznie tonąć w morzu zazdrości
I powie że kochała tylko ciebie
Ona chciała ci wszystko tłumaczyć
Twoje zdanie było zawsze bez sensu
Twoje słowa, słowa pustymi słowami
A do tego zawsze nie na miejscu