Nie Mamy Czasu
Każdy dzień
Swoje prawdy kryje gdzieś
Trudne myśli
Tony łez
Ściany dzielą smutki
Ukrywają szepty
Dobrze znają wstyd
Każda noc
Tuż pod niebem wisi los
Pod gwiazdami zgasły gość
Ludzie zasypiają
Ukrywają szepty
Dziwne mają sny
Nie mamy czasu na
Zabawę w życie tak
Tak by łapać oddech
Tak by pięknie widzieć świat
No bo jak dobrze spać
Kiedy niebo szare tak
Nie mamy czasu na taniec ani strach
Nie ma w nas niczego
Co by mogło dzielić blask
No bo skąd taki blask
Skoro niebo szare tak
Każdy gest swoje cienie kryje gdzieś
Niejasności, cudzy gniew
Przez ruchome prawdy
Pełne żalu myśli
Przelewamy wstyd
Wstyd
A każdy szept
Wyszeptanym mitem jest
W twarz uderza prosto mnie
Podkładamy ognie
W zasadzone słowa
Kiedy różnią się
Wielkie racje dzisiaj łatwo nam przychodzą
Rozszalałe oczy
Biegną tylko krętą drogą zgiełku wielu
Lat uczymy się przedawniać
Co by się zdarzyło
Gdyby tak na czas się spłacać
Spłacać
Nie mamy czasu na
Zabawę w życie tak
Tak by łapać oddech
Tak by pięknie widzieć świat
No bo jak dobrze spać
Kiedy niebo szare tak
Nie mamy czasu na taniec ani strach
Nie ma w nas niczego
Co by mogło dzielić blask
No bo skąd taki blask
Skoro niebo szare tak